Najnowsze wpisy


< Ambicja >
24 listopada 2019, 23:00

Ambicja, ambicja, ambicja... Małe, wredne stworzonko, niby niepozorne, teoretycznie dobre... A jednak potrafi tak bardzo zniszczyć Ci życie. No bo spójrz tylko. Ambicja w pewnym momencie staje się problemem. Nie obchodzi Cię nic oprócz osiągnięcia swojego celu. Każda porażka boli. Każda przeszkoda musi zostać pokonana, nawet kosztem zdrowia. Cały świat przestaje istnieć. Nic już się dla Ciebie nie liczy. Uważasz, że to dobrze? Tak odcinać się od życia? Powoli stajesz się robotem. Pozbywasz się człowieczeństwa. Pozbywasz się skrupułów. Potrafisz wykorzystywać innych bez wyrzutów sumienia. Tracisz przyjaciół, zyskujesz wrogów. Wszyscy się od Ciebie odwracają. Z czasem zaczyna Cię to irytować, a potem smucić. Nikomu nie możesz zaufać, z nikim nie możesz porozmawiać. Zaczynasz tracić tę swoją ambicję. Tę chorą ambicję, która wszystko zniszczyła. Ale jest już za późno. Już nic się nie da zrobić, zabrnąłeś/aś w to za daleko. Nikt nie jest w stanie Ci pomóc... to przykre. Ale sam/a jesteś sobie winny. To Ty zamknąłeś się przed ludźmi. Zniszczyłeś/aś swoją duszę. A jej nie da się tak łatwo odbudować. A nawet jeśli Ci się uda, to ta dusza nie będzie już taka jak wcześniej. Będzie słaba, podatna na zranienie. A rani ją wiele osób.



Zadbaj o siebie!

< Żyj chwilą >
22 listopada 2019, 12:51

ŻYJ TAK JAKBY JUTRA MIAŁO NIE BYĆ!

< Życie >
20 listopada 2019, 13:28

Wcinam właśnie bułkę z pasztetem i ogórkiem kisznym, czy jest coś lepszego od tych pyszności? Chyba niee... wink
Wstałam dość wczesną porą, z czego jestem zadowolona a nawet dumna ze swojego poczynania. Śpioch ze mnie nieziemski... 
Ciepełko, łóżko, kołderka - to jest to! Polecam każdemu. 

ŻYCIE to pojęcie względne. Każdy je posiada, jedni się rozwijają, drudzy stoją w miescu. Jedni korzystają z tego życia, a jeszcze inni nie robią kompletnie nic. A właśnie, dlaczego? Zostaliśmy stworzeni ay kontnuować naszą współną epokę, aby działać, być gotowym na wszelakie nowośći, które dostajemy od życia. Człowieku! Rób to co kochas i nie przejmuj się tym, co mówią inni. Ludzie zawsze będą gderać... tongue-out

Powodzenia! 


Znalezione obrazy dla zapytania Szczęście

 

  

< Chcę Ci Przekazać >
11 listopada 2019, 02:27

Chcę Ci przekazać to wszystko co czuję, co czuje me serce, jak kwiat kiełkuje...
Chcę Ci przekazać co czuje ma dusza, która w miłości tonie w katuszach
Chcę Ci przekazać co czuje me ciało, które się poddało, nie pożałowało...
Czar goryczy rozstrzygnięty, popuściłam już swe pędy. W dorosłość wchodzę, świat poznaję, oczopląsu od nowości wszak dostaję.
Za rękę trzymam, puścić nie puszczę gdyż wszystko co nowe, razi me oczy. Co mam powiedzieć, starać się muszę, iż życie jest jedno, koło się toczy...

RADOŚĆ niczym słońce – promienieje,

SZCZĘŚCIE niczym burza – grzmi, 

MIŁOŚĆ niczym sen - z powiek nie schodzi mi.


Miłość jest niczym ognisko, które pielęgnują te dwie ważne dla siebie osoby. Należy dodawać drewno na rozpałkę oraz pilnować, by ognisko nie wygasło. By czar nie prysł, a ciepełko grzało w serce... Bo czy jest coś lepszego od rozpalonego serducha, które ma więcej niżeli potrzebuje? 

< Powiedz, że kochasz >
25 października 2019, 21:25

Wieczór, godzina 21:44. Siedzę sobie przed komputerem, słucham muzyki na YouTube popijając najlepszą na świecie kawę. Wczoraj kiedy mój mężczyzna zawitał do mojego domu, spędziliśmy cudownie czas. Pewnie jesteś czytelniku ciekaw, czyż nie? 

Był wieczór, bo po godzinie dziewiętnastej. Ciemno + mróz (Według mnie, bo ze mnie nieziemski zmarzluch) = DRAMAT. :D 
 Podarowałam Mu urodzinowy prezent, jest zachwycony! To najważniejsze. Następnie w pokoju, kiedy zauważył, że humor niezbyt mi dopisuje, położył się i poprosił bym położyła się z nim. Leżeliśmy w ciszy przytuleni do siebie, tak po prostu. Czułam jego ciepełko, czułam jego oddech, przeszły aż ciarki... Czułam jego dotyk, jego obecność. Właśnie tego mi brakowało. Tylko ja, On i spokój wewnętrzny oraz fizyczny. Ten przecudowny mężczyzna wyciągnął mnie z dołka w jakim byłam, podał dłoń kiedy tego potrzebowałam. Jest przy mnie, trwa, wytrzymuje kiedy mam swoje dni a przede wszystkim KOCHA. Czytelniku, czy Ty masz osobę, która w razie potrzeby rzuciłaby wszystko i przyjechała chcąc podać Ci pomocną dłoń? Jeśli tak to wiedz, że jesteś szczęściarzem/szczęściarą. Dbaj o tą osobę, nie zawiedź, gdyż zaufanie ciężko jest odnowić. Powiedz jemu/jej, że kochasz, na pewno zrobi się na serduszku miło. Mówię Ci, zrób to! 

kiss